Widocznie czapeczka mu się zsunęła na oczka, bardzo dobrze jednego mniej

dużo osób zza oceanu nie wie co to polska tak samo jak my nie znamy ich wszystkich stanów i "~stolic"

Przynajmniej ma pewność że ryby były świeże

Akurat sarna tu jest całkiem normalna, w przeciwieństwie do tych ludzi którzy to nagrywają i się gapią zamiast pozabierać swoje pupile zwłaszcza psa, a później tekst że sarna zaatakowała ona broniła swojego potomka, co w tym dziwnego.

dobre zwłaszcza ten moment w którym wyciąga węża

Po to właśnie w szkole jest fizyka, żeby nie dać się zrobić tak jak ten dzieciak.