Czytałem ostatnio Metro 2035 od Dmitry Glukhovskiego. W tym post-apokaliptycznym świecie, w części poprzedniej Nazistowska Stacja Moskiewskiego Metra walczyła i mordowała wszystkich odmiennych kolorów skóry, religii czy zwyczajnie nie ruskich, to nie wyszło. W aktualnej części (2035) już nie mordują a walczą o wzmocnienie swoich genów mordując jedynie słabych i chorych za to chętnie przyjmując zdrowych imigrantów z sąsiednich stacji po uprzednim badaniu pod kontem płodności. To jedyny sposób aby Nazistowska Stacja przetrwała i żyła dalej pod swoją ideą walki ze stacją Czerwoną.

Jaki z tego morał? Nie czytajcie ruskich książek!

mają 100% zniżki na pociągi to niech korzystają Niech zobaczą kurźa jak to jest przejechać 200 km w 6 godzin

te ręce! Jak u prawdziwego transformera! ....

Czekał aż ktoś włączy laser. A tu sama optyka i sobie poszedł

Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce*. Wszyscy jesteśmy ludźmi! Cóż za poruszające hasła. *jakby gwałty, kradzieże i mordy to było coś obcego ludzkości.

Fake i to nudny.

Też tak mam. Zostaw tylko ktoś coś słodkiego ;P

I te pytanie na koniec: Co to za gość?... A co? Chcesz popełnić mu samobójstwo?

A jak wam powiem, że 50% społeczeństwa z zaskoczenia poda nawet nazwisko Panieńskie Ojca to ktoś się zdziwi?

A taka bajka z Wiedźmina mi się przypomniała.

Zamknęli raz kozę w obórce z główką kapusty. Rano kapusty ani śladu, a koza sra na zielono. Ale dowodów brak i świadków nie ma, tedy sprawa umorzona, causa finita.

Fajne foto..kiedys rodzice wymyslili sobie hodowac kaczuszki...cale podworze zasrane ze przejsc sie nie dalo..wyobrazam sobie co tam sie u tych ludzi wyprawia

Dzięki. Teraz mogę się przynajmniej domyślać, co może czuć człowiek, któremu samsung zapali się w kieszeni.

Twardy człowiek. Do końca nie pokazał w co to wszystko j@%ło.

ten widok i melodia zostana juz w mojej glowie na zawsze. Nie puszczajcie tego !

Dzięki. Teraz mogę się przynajmniej domyślać, co może czuć człowiek, któremu samsung zapali się w kieszeni.