ruska wersja scyzoryka wielofunkcyjnego

To co człowiek ma jest determinowane przez to gdzie mieszka.
Jeśli się mieszka gdzieś w strefie gdzie niema deszczu i zawsze jest >30C to się oszczędza na budowie domu

przypomniał mi się kawał
Student zakłada się z kolegami o flaszkę że wypije zawartość spluwaczki.
Bierze naczynie i zaczyna pić a koledzy patrzą na niego i mówią ze wierzą że może przestać pić bo wygrał a on pije dalej. Zaczynają go prosić żeby przestał to to obrzydliwe a on pije dalej. Obiecują mu 2 flaszki jeśli przestanie pić bo się porzygają a on pije dalej. W końcu się porzygali i wtedy student przestaje pić i pytają go
-koleś prosiliśmy cie żebyś przerwał a ty piłeś dalej.
-Nie mogłem
-Czemu?
-bo to było w jednym kawałku

ten gruby kot w 3 minucie był żałosny

to się dotyczy psów i innych zwierząt zamykanych w samochodach...

na miejscu młodego to bym wymienił organiście pewien organ na jedną z piszczałem z organów...

haha wywalone z powrotem do poczekalni

haha wywalone z powrotem do poczekalni

ja też się z nich nie śmieję...

Oooooooooo!! to kiedyś z policją szło porozmawiać?

to na 3 jest zdrowo ujarana

0;23 odwrotne mrugnięcie

Czy ktos moze wie, dlaczego mu sie tak smiesznie wyginaja lopaty WN i smigielka ogonowego?

chyba było
i to w kilku wersjach

cysterna pojawiła się wraz ze słowem "blow" w radiu
gdybym był przesądny to bym to wziął za zły znak