Pozytywnie

Nie jestem lekarzem, ale jeżeli jest to guz nieoperacyjny i chłopczyk jest niewładny na ręce i nogi to myślę że żadna rehabilitacja tu nie pomoże. Przykro jest patrzeć na ludzką tragedię i to w dodatku dziecka. Plus za inicjatywę.

niezła faza, muza też dobrze dobrana

7 zdjęcie od góry /z nurkiem/ - wypas

Cała prawda...

nie ma co, niezłe "surprise"

Myślę że chłopak kłamie, może nie wszystko jest kłamstwem, ale to o molestowaniu raczej tak. Zastanówmy się...myślę że trzynastoletni chłopak, który był molestowany, bity, poniżany itp. nie mówiłby o tym tak swobodnie jak on, raczej byłby zamknięty w sobie. Oczywiście współczuję jeżeli działa mu się krzywda ale jeśli to "tatuś" go nakręcił z tym molestowaniem to musi się liczyć z tym że właśnie zrujnował jego matce życie, nawet gdy okaże się to zwykłymi pomówieniami to piętno jakie zostanie odciśnięte na matce chłopca zostanie jej na całe życie i zawsze będzie postrzegana jako ta, która molestowała własne dziecko i nikt nie pozwoli jej się zbliżyć do własnych dzieci.