To najsmutniejszy film jaki oglądałem w tym roku.

W górę serca, j@%ać TVN
- To mnie rozwaliło!

Nie wiem, ale ja bym zatłukł. Gość złamał nietykalność cielesną i mam nadzieję, że w świetle prawa mógłbym mu chociaż j@%nąć w ryj.

Myślałem, że odcinek będzie o nielegalnych imigrantach ;p

Nie żebym żałował murzyna, ale te policyjne karki to też nieźli idioci. Najpierw oddają kilkadziesiąt strzałów, a w tle słychać krzyki "don't move", gdzie w ciele nawet drgawek już nie ma, po czym podchodzą do trupa z wycelowaną bronią, sprawdzają mu puls, a w radiu słychać "need paramedic assistance". Przy tych amerykańskich debilach, polska policja to istni komandosi.

Przede wszystkim szanuję dziewczynę za to, że miała pomysł na siebie, że wzięła życie w swoje ręce i nie patrzy, aby ktoś jej coś dał. Wielki podziw za to. Jednak jako esteta muszę powiedzieć też o drugiej stronie medalu. A jest ona taka, że to straszna tandeta. Nie mówię o tekstyliach, bo na kroju i materiałach się nie znam, ale tzw. wzory to czyste hochsztaplerstwo, które tylko w naszych czasach (hipsterzy itp.) jest w stanie znaleźć nabywce. Niestety tego dziś uczą w szkołach plastycznych. Wszyscy mają być unikatowo byle jacy. A przecież polskie wzornictwo od zawsze słynęło z przepięknych wzorów, którymi inspirował się niejeden projektant. Póki jednak badziewie jest w cenie, próżno szukać kolejnych talentów.

Na miejscu Łukaszenki przygotowałbym jej jakąś nagrodę państwową. Niektórzy sportowcy czekają całe życie, by ten raz jeden usłyszeć hymn państwowy grany tylko dla niego. Jak można to pomylić?! Równie dobrze mogli wciągnąć na maszt flagę Mozambiku.