zle pamietasz. dzialko od karabinu rozni sie rodzajem amunicji a nie kalibrem.

bo to jest działko tak samo jak Barett M80, te karabiny głównie służą do niszczenia lekko opancerzonych wozów pancernych, składów amunicji, składów paliwa itp. gdybyś dostał takim pociskiem... to naprawde nie wiem czy coś by z Ciebie zostało

Boshe dzieci.. szarpiecie się za włoski jak małe dziewczynki

Magnus i co się tak spinasz?!Z skąd mogliśmy wiedzieć?Nie każdy siedzi na necie 24/h tak jak Ty.Hallo,niektórzy pracują i mają obowiązki!

I tłumacz głupiemu czemu trawa rośnie. Tyle ma wspólnego, że jeśli w Rosji dojdzie do jakiegoś wypadku to zwykle na jego miejscu jest również jakaś kamera. Przez to, iż kamery w tym kraju są tak powszechne ludzie zaczęli żartować, że ściągają na tamtejszych kierowców nieszczęścia. To tak jakby powiedzieć że przyczyną wypadków są same samochody albo powodem utonięć jest woda. No ludzie jak można tego nie rozumieć?

Też nie rozumiem opisu co ma wspólnego kamera z ludzką głupotą,brawurą i braku wyobraźni na drodze czyli wypadkami?

Człowieku tak się tylko mówi. Odpuść już i nie pogrążaj się.

sarkazm... sam jezdze z kamera 3 lata i odziwo wypadku nie mialem ani jeszcze nie nagralem. wiec od kiedy to "kamery w autach powodują wypadki"?? wiekszosc ma je po to zeby w razie gdy np wjada na zielonym, albo jakis debil wlaczy wsteczny maja twarde dowody.. bless ya

Też mam wrażenie, że to jednak tylko żart...

NO też zaj@%isty

Czyli aparat 3mpix zawsze jest lżejszy od aparatu 6mpix i nim się nie da wymachiwać? Pozdrawiam autora tego posta :]

stary kto byłby tak nienormalny żeby wywalić w dal swoją lustrzankę wartą 3000 zł?? nie mając nawet pewności że trafi w cel?? ja na pewno nie ...

Ile nad tym myslales ?

na taki samochod sie mowi ciezarowka

czupur do gazu

masz dziurawy mozg czupur. mam nadzieje ze z wiekiem zmadrzejesz, czego ci zycze w nowym roku.

hah ja nie wiem gdzie Ty studiujesz ale na bank nie na uczelni państwowej /// może na jakiejś AKADEMII DLA DEBILI ? bo w Krakowie ani na Politechnice ani na AGH ani nawet na UP nie ma czegoś takiego ... wybacz ale to co mówisz jest poniżej poziomu ...

(nie pytaj skąd wiem... wiem to od moich znajomych studiujących na wyżej wymienionych uczelniach,,, sam jestem studentem jednej...)

co do oceny ... nie dostaniesz jej jak nie będziesz umieć ... proste ...

No właśnie jesteś debilem, ponieważ ocenę z indeksu tak jak ocenę końcową możesz sobie wsadzić w dupę, skoro nie masz pojęcia co w ogóle studiowałeś. Rosjanie mówią, że jak się robi wszystko na raz to się niczego nie robi dobrze i mają rację! Ja jestem wierny jednej dziedzinie całe życie i chce być w niej specjalistą, a nie j@%aną kolorową papugą, która skrzeczy w 100 językach po 3 słowa i sama nie wie czego chce. A co do historii to też jest powiedzenie, że: "Nową przypowieść Polak sobie kupi - Przed szkodą jak i po szkodzie głupi". No więc pewnie - po co się uczyć historii, lepiej popełniać te same błędy, grozić Rosji i Niemcom, dawać dupy Ameryce, walczyć na Haiti czy po innych Afganistanach, a w kraju likwidować armię. Gdybyś poczytał trochę choćby o takiej ikonie jak pan Grabski to byś miał więcej wiedzy o gospodarce i ekonomii, niż te wszystkie patałachy, które się w ostatnich latach dorwały do ministerialnych stanowisk. Nie rozwijam już nawet kwestii tożsamości narodowej, która jest podstawą narodu, a kształtuje ją własnie wspólna historia i tradycja. Bismarck mówił: "Zabierzcie im język i historię, a wykorzeni się narodowość".

Proszę nie nazywać mnie debilem!!! To, że wykładowców poznawałem dopiero na egzaminach nie oznacza, że jestem debilem. Nikt Tobie nie bronił robić trzech kierunków na raz.
Za swoje lenistwo musisz płacić sam, a nie stękać, że inni mają lepeij.

na ch#% komu egzamin z historii? co to wnosi w gospodarke? NIC!!

Taaa, najwięcej wykształconych debili, gdzie doktoraty wydaje się za prace na poziomie kiepskich magisterskich. Gdzie cwaniaki chodzą na 3 kierunki studiów na raz i nie znają nawet swoich wykładowców. Niektórzy przychodzą tylko na pierwsze zajęcia żeby zobaczyć z kim są i na ostatnie żeby zaliczyć. A same zaliczenia polegają na kupowaniu/lub po znajomości wyciąganiu testów od starszych roczników, którzy już je pisali w poprzednich semestrach. Wykładowcom nie chce się układać nowych testów/egzaminów więc dają ciągle to samo, a nasze cwaniaczki tylko przepisują ze swoich małych pie#^#lonych ściąg rozwiązania. Blady strach pada na tych skurwysynów dopiero wtedy, gdy się okazuje że jest odpowiedź ustna. Widziałem to przez lata i prawie popłakałem się ze śmiechu jak na 84 osoby zdające egzamin z historii Polski XX wieku,76 nie zdało, bo facet zmienił system na zaliczenie ustne - no i panienki chyba miały - ale robienie loda, bo nie wyobrażam sobie, żeby te tępe cipy były w stanie inaczej zaliczyć przedmiot, który nie dość, że mają głęboko w dupie, to jeszcze kompletnie nie rozumieją i nie kojarzą niczego.

taa i dlatego mamy najwięcej (nie sprawdzałem ale tak słyszałem) wykształconych ludzi w europie? jak nie na całym świecie? tak dlatego właśnie że mamy jeden z najlepiej wykształconych narodów nadajemy się tylko do pracy fizycznej...wiesz? bo ja nie wiem ...

Co do Hitlera ... był ch#%em... mimo iż nie lubię cyganów i żydów uważam to za złe rozwiązanie (gazowanie) myślę że powinno się im zrobić zamknięty azyl ... albo po prostu wyj@%ać ich z kraju jak Francuzi ... oni mogli to my też możemy...

Po pierwsze cyganów też gazowali, a po drugie, to że wy jesteście tak prymitywni, iż nie widzicie jak żydzi kradną miliardy całe z państwowych sektorów gospodarki, rolują ludzi w bankach, wyłudzają pieniądze, oszukują itp. to nie znaczy, że problemu nie ma. Hitler dobrze wiedział z kim trzeba zrobić porządek, a Polaków sklasyfikował jako "lud do pracy", bo jak widać po 90% ludzi choćby tutaj, do pracy intelektualnej się nie nadajecie. Proste rozwiązania i proste odpowiedzi. Wziąć młot do ręki i napierdalać --> To i tak lepsze niż kraść..

Nooo, bo ku$wa faktycznie, tylko granie muzyki klasycznej ujawnia prawdziwe umiejetnosci. Weź, idz sobie sluchaj tego swojego koncerciku w radiu. Dziewczyny super zagrały, a czy zagrały taki czy taki rodzaj muzyki - to już jest kwestia ICH gustu, a to czy nam sie to podoba, to kwestia NASZEGO gustu. Kim ty jesteś, by decydować co jest umiejętnościami, a co nie?

A ty panie Dejmian, również bardzo się mylisz swoim stwierdzeniem. Osobiście popu nie lubię, ale ktoś siedzący obok może powiedzieć "Pff, wystarczy dostojne nazwisko i muzyka klasyczna, by Cię wirtuozem nazywali". Dokładnie odwrotnie, a z takim samym sensem. Otóż zaskocze cię - To SĄ talenty, a że bardzo seksowne przy okazji - to już inna para kaloszy.

Dlaczego? Bo moje zdanie liczy się tak samo jak twoje Wolę, żeby ktoś innowacyjnie i mistrzowsko zagrał mi muzykę popową, niż zaledwie mistrzowsko muzykę klasyczną.
Klasyka nie strasznie nudzi. Folk, chóry, muzyka filmowa - już nie. A to też muzyka "dorosła" i nie popowa.

Coś czuję jednak, że jakiś neo-kid powie mi, że nie znam się na muzyce, bo klasyka mnie nudzi (jako jedyny typ muzyki w ogóle ).

Dokładnie! Ale jak widać dla większości wystarczy ładna dupa, troche komercyjnej muzyki i juz uznają takich ludzi za wielkie talenty...