Plus, bo ma rację, - ale jest też druga strona tego medalu - pomoc USA w obcych krajach wygląda różnie - czasem są to paczki, czasem korporacje wyzyskujące społeczeństwa, czasem firmy na na dobrych kontraktach z obopólnymi korzyściami, czasem wojny i destabilizacja regionu (np. wojny o ropę) aby ruszyć gospodarkę poprzez przemysł głównie zbrojeniowy, naftowy, podpisywać nieuczciwe kontrakty i wykupować dobra/zasoby narodowe innych krajów za bezcen.

Pamiętajmy że to durna polityka USA jest odpowiedzialna za destabilizację regionu północno-afrykańskiego (obalanie dyktatorów pod często fałszywymi pretekstami -zamiast np. dać im ścisłą kontrolę z ONZ). Wojna w tym rejonie była prowadzona w nieprzemyślany sposób, (za to korporacje naftowe i zbrojeniowe, zarobiły na tym gigantyczne pieniądze, przy czym gospodarka i ludzie w USA nie zbiednieli (przynajmniej do chwili kryzysu światowego i ujawnienie gigantycznych nadużyć bankowych i kredytowych oraz przeinwestowania w wojnę); ...a przy tym gdzieś na uboczu kwitnie potężna czarna strefa handlu narkotykami i bronią. Powstało ISIS, powstały fale emigrantów i dzikich nierobów-emigrantów, a do tego niemcy deklarują za całą UE że przyjmą wszystkich -albo to jest jakiś genialniej plan i ktoś na tym ogromnie zyska przy stracie innych -albo żądzą nami kompletni idioci, a niektórym należy się rozstrzelanie za zdradę. -Co oni chcą wywołać wojnę w Europie? -najpierw fala dzikusów, teraz przemyt broni dla nich... eh -zobaczymy co dalej.