Ma farta że nie było kamienia

Świnie, woły itd. Polskie chowane w najwyższych standardach wyjeżdżają za granicę po cenie zwykłej, do PL są sprowadzane stare krowy z zagranicy, również z poza UE, czasem stare mrożonki z cholera wie jakich zapasów wojskowych (czasem gotowe tuszki ze zwierząt faszerowanych chemią i antybiotykami niedozwolonymi w UE...) Później zamieniają/ fałszują papiery, etykiety i Stara Krowa GMO z USA ląduje w markecie jako PL cielęcina/młoda wołowina

To się dzieje od daaawna, od 4 lat ponoć wzrosło... Papiery często są fałszowane, a służby weterynaryjne nie mają czasu, ludzi i środków by to kontrolować (no ale na zj@%o-ekologów politycy już mają kasę).
W efekcie dokładnie kontroluje się tylko PL Rolników/Hodowców.
...TU w ogóle skandal bo nie było żadnych papierów przewozowych/bezpieczeństwa żywności... abstrach#%ąc mogły by wpieprzać uran a i tak nikt tego nie sprawdził... i weź tu konkuruj jak sam masz górę norm, papierów i mogą Ci zatrzymać wszystko za byle szczegół.

Obecnie mamy KRYZYS, mamy do czynienia prawdopodobnie ze zmową cenową marketów skupów i ubojni.
ROLNICY MUSZĄ SPRZEDAWAĆ MIĘSO TANIEJ NIŻ KOSZT PRODUKCJI... często taniej niż kosztowała sama pasza. -A w marketach specjalnie taniej nie jest.
PL sektor Drobiarski (jesteśmy największym producentem drobiu w Europie)... tu rolnicy też dopłacają do produkcji.
UOKiK nie działa... albo nie potrafi udowodnić zmowy.
Jesteśmy krajem gdzie rolnictwo musi eksportować... ale mamy oligopole i monopole, Wielkie korporacje robią sobie wojnę cenową kosztem Rolnika.
O-dziwo ceny spadły też w UE (pół roku po Nas... i min ze względu na zaniżanie cen u Nas)... oficjalna argumentacja jest taka że spadło spożycie... ale eksport PL drobiu zbliża się do rekordu... więc pewnie zmowa.

PS
Tak wiem, W PL też zdarzają się debile którzy nie dbają o zwierzęta chodowlane -tacy na szczęście szybko bankrutują (no chyba że to nie rolnicy tylko przekręciarze i np piorą brudne pieniądze... lub są korpo i im zwisa - ale to już inna rzecz).

Dobre, ale... Albo gliniarz kiepsko strzela, albo raczej miał załadowane gazowe pociski do ostrej broni (ślepaki raczej nie bo w 0:26 złodziej wygląda jakby dostał w twarz... i ucieka, na ślepaki trzeba uważać zazwyczaj do ok 1-2m od wylotu gazów z lufy, by nie oślepnąć/nie dostać poważnie... a pocisk gazowy ma zasięg skuteczny ok 9m).
...ale mogę się mylić, film niewyraźny - wie Ktoś jak to się skończyło... postrzelił któregoś?