Na tartanie to to jape pewnie zeszlifowała na bogato. Sam tak kiedyś glebę zaliczyłem więc wiem jak to jest.

Jebnął o glebę jak Tupolew.

No cóż są dwie kwestie:
Primo - w której rundzie wyniosą bambusa.
Secundo - czy po walce pojedzie do hotelu czy na OIOM.

Innych wersji wydarzeń nie będzie.

pesta, niewiem czym sie podniecacie, reczny, skrecasz i sam tak lecisz, podniecacie sie jajcem

Jak dla mnie to nic rewelacyjnego nie pokazali. Załoga Rudego,że o psie nie wspomnę potrafiła takie cuda robić już w '45 roku.

Ciekawe ilu pomyślało tam,że to początek trzeciej wojny światowej

Może i Rutkowski zdaniem niektórych ma kontrowersyjne metody pracy ale chociaż skuteczne. Polucjanci za to jak zwykle w czarnej dupie. Na co oni czekali? Na ocieplenie i roztopy? Żeby ciało rozłożyło się w takim stopniu,że by w glebę wsiąkło? Barany atakują człowieka dzięki któremu sprawa została rozwiązana,bo znowu lepiej to zrobił niż oni i dlatego jest niewygodny.

A Kolenda-Zaleska powinna "Kolendować" w zaciszu domowym i nie wystawiać na wizję tej końskiej papy.

I jeszcze jedno: Panie Sokołowski wypominacie detektywowi jego wpadki,ale o swoich już nie pamiętacie? Nie ma ludzi nieomylnych i każdemu może się powinąć noga,ale akurat w tym przypadku argument "wpadek" pokazuje jak jesteście bezsilni jako instytucja,żeby uciekać się do tego typu wspominek. I Wy się dziwicie,że ludzie Was nie szanują.

Chciałoby się powiedzieć,że uciekał z samochodu jakby się paliło

No faktycznie o piczy włos przed pociągiem.
Zanim ten pociąg nadjechał to jeszcze można było przegonić stado baranów z autorem opisu na tyłach.

Ale się bydle upasło...

Jak tak kicior lubi podskakiwać niech go posadzą na poduszkę powietrzną. Jak podskoczy to tylko uszy i ogon zostaną.

I tak mieli farta,że nie trafili na przemówienie Fidela za jego najlepszych lat...

Jednak mimo wszystkich plusów tego systemu bałbym się zaufać mu. To tylko elektronika. Jak się nagle spie#^_#li_ to pojadę do Świętego Piotra...nie spieszy mi się tam za bardzo.

Mam telefon Samsunga z 8mpx aparatem,tyle tylko,że nigdzie nie ma napisane ile ma pixeli. No i na jakiej podstawie te ciecie to ogarną? Tamten tłumaczył,że na obudowach jest napisane. Tłumaczenie troszkę po wuju.
Jeszcze do dupy powinni zaglądać,bo może tak ktoś schowa teleobiektyw.