Na skraju lasu w dziczy żyłem. Z brzozy wykułem mój miecz. Pomstę w moim sercu wyryłem. Na Andrzeju co porwał Cię. Ciało swe średnio wyrzeźbiłem. Możesz nazywać mnie tru. Mięśnie olejem nabłyszczyłem. Świecą się jak jajca psu. Wielki wojownik -- ogień i stal. Wielki wojownik -- płomień i żar. Wielki wojownik -- stoi we krwi. Wojownik -- zabija smoki jak zły. Elfy i trole mnie prowadzą. Nigdy nie cofam się wstecz. Dziewice ciało me muskają. Gdy z pochwy wyciągam miecz. Kiedyś z Andrzejem już walczyłem. Siły dodawał mi las. Gdy w walce ucho swe straciłem. Potem odrosły mi dwa.
|
Dimple
ponad 7 lat temu
Z chęcią bym tak zjechał. Tylko z moimi umiejętnościami zapewne skończyłoby się to śmiercią lub trwałym kalectwem już na pierwszym zeskoku. Podziwiam tych ludzi za umiejętności i nerwy.
HolliFak
ponad 7 lat temu
@Dimple: Swietna zabawa. Kiedys amatorsko probowalem troche. Do dzis jak ogladam takie filmy, to zaluje ze nagle sie urwalo...
Tez ich podziwiam-pasja i umiejetnosci.