Jedno jest pewne, na początek zabawy symulator, jakieś 200-300zł i można już się uczyć podstaw latania zaczynając na prostych cztero kanałowych modelach, a kończąc na tym bardziej zaawansowanych.

Żaden z userów milanosa znając życie nie umiałby nawet wystartować takiego śmigłowca, a pytacie o zasięgi...śmigłowiec ma zasięg około 300 m w górę, a w linii prostej ponad 1 km o ile mowa o co najmniej treningowym sprzęcie z namiastką wyposażenia. Polecam zacząć od małych karzełków za 100-200 zł, które same się poziomują i startując nie trzeba robić nic poza przekręcaniem przepustnicy. Ja sam mam Honey Bee 2 i wątpię żebym szybko przesiadł się na jakiegoś Walkera czy profesjonalny model Honey jak Bee King 2 czy 3. No chyba, że ktoś jest desperatem i stać go na dokupowanie nowych części po każdym locie kaskaderskim, bo gleba z 2-3 metrów pod kątem albo śmigłem w ziemię zazwyczaj kończy się wymianą minimum 1 części.

Nie widać ale zasięgu nie straci, takie odległości są przydatne przy samolotach, chociaż i tak nikt nie odlatuje tak daleko.
Pozdrawiam.

z 2 km to go nie widać...

Nie wie dlaczego minusujecie, aparatury(nadajnik+odbiornik), mają około 1-2km zasięgu, to nie zabawka a model, jest drobna różnica.
jeśli pytacie o cenę, nie wiem co to za model, ale dobre akrobatyki kosztują powyżej 3000zł, co do cen aparatury to od 1000zł.

bo widły były pod ładowarką

Bo lodówka się zepsuła.

dobra nie cwaniakuj tak bo widze że siedzisz przed kompem całe dnie a na dwór wychodzić to nawet nie wspomne

do tej k$^@a !!

dobra nie cwaniakuj tak bo widze że siedzisz przed kompem całe dnie a na dwór wychodzić to nawet nie wspomne

do tej k$^@a !!

dobra nie cwaniakuj tak bo widze że siedzisz przed kompem całe dnie a na dwór wychodzić to nawet nie wspomne

do tej k$^@a !!

dobra nie cwaniakuj tak bo widze że siedzisz przed kompem całe dnie a na dwór wychodzić to nawet nie wspomne

do tej k$^@a !!

dobra nie cwaniakuj tak bo widze że siedzisz przed kompem całe dnie a na dwór wychodzić to nawet nie wspomne

do tej k$^@a !!