I tak nic nie przebije:
-K$^@a, co to jest ?!
-CO TO K$^@A JEST ?!

1:31 ło sku*wesyn.

Do póki nie skierował kamery do przodu to wyglądało to jakby lecieli samolotem

Nie wiem czemu nie mógł po prostu wycofać aż do tego skrzyżowania, cofanie z przyczepą bez osi skrętnych do najtrudniejszych nie należy przecież.

No nie wierze że z pośród tych wszystkich ludzi nikt nie wpadł na pomysł żeby zaciągnąć hamulec postojowy albo wrzucić bieg.

Nie wiem czemu nie mógł po prostu wycofać aż do tego skrzyżowania, cofanie z przyczepą bez osi skrętnych do najtrudniejszych nie należy przecież.

Według mnie wina jak najbardziej obustronna. W polsce te słupki plastikowe są postawione co 100m, nie wiem jaki to kraj ale jeżeli tam jest tak samo to w momencie gdy samochód zaczął wykonywać skręt w lewo motocyklista był w odległości od skrzyżowania około 100m, patrzcie po słupkach.

Sam jeżdżę na motorze i z zasady powinienem być za nim ale w tym przypadku to motocyklista to jakiś kretyn. Szkoda tylko yamaszki.

Sam jeżdżę na motorze i z zasady powinienem być za nim ale w tym przypadku to motocyklista to jakiś kretyn. Szkoda tylko yamaszki.

Mógłby tam przynajmniej jakieś poduszki dać.

Jeżeli to by był według opisu dziki kot to inaczej by sie to skończyło...

Chyba ktoś wyłączył myślenie podczas pisania opisu.

Może mi ktoś wytłumaczyć na czym polega to jego "szczęście" według opisu ?

Myślałem że sie na niego zrzyga.

Gdy tylko zobaczył że zderzył się z sędzią przestał symulować