glupek

granica głupst ludzi niezna granic ... bez komentarza

w szkole na lekcji RELIGII pani nam opowiedziała jakąś historie[akcja toczy się w starożytności] w której był sklepikarz z kotem pasterz z psem który nie miał rodziny i mało ludzi go znało.pasterz tym psem przyszedł do sklepikarza po miód sklepikarz gdy nalewał mu miodu uronił krople na którą rzuciła się mucha na muchę kot na kota pies pies zabił kota psa zabił sklepikarz a sklepikarza pasterz potem przez to woja wybuchła i takie tam. pani spytała jak można było uniknąć tego. to jej powiedziałem ze jak pies zaciukał kota sklepikarz powinien zaciukać psa i pasterza tak czy siak pasterza nikt nie kojarzył zwłoki pokroić i rzucić świnią i problem z głowy nawet kości nie zostaną a świnie głodne nie muszą być żeby to zjeść

phy trenuje od małego a po za tm to jest film ustawiany film z wybranymi scenami.

łza się w oku kręci na myśl że nie potrafisz chociaż połowy tego co oni szacun