A przyj@%ać Ci słownikiem ?!

Nie bądź ci#@&, nie spamuj.

większych głupot dawno nie czytałem. Warszawa daje 800 mln rocznie na najbiedniejsze regiony Polski, więc jak to zostaje w budżecie Warszawy? Jakie frycowe płaca inni? Ty chyba nie wiesz co to jest janosikowe, więc poczytaj. Taki Poznań płaci tylko ponad 80 mln zł, więc 10 razy mniej. Na Poznań, Kraków itp Warszawa nie płaci, tego by jeszcze brakowało, skoro buli 800 baniek rocznie na inne regiony

skoro warszawka wam tak przeszkadza to się tu nie przenoście jak mi coś nie pasuje to nie zachowuję się jak świnia i nie pcham się tam, czego nie lubię

a co rusz widzę rejestracje KR, PO i inne

"Kto zapłaci najwięcej janosikowego w 2012?
Z danych opublikowanych przez resort finansów wynika iż w nadchodzącym roku:
Wśród powiatów, wraz z miastami na prawach powiatu, głównymi wpłacającymi będą: Warszawa (828 mln zł), Poznań (84 mln zł), Wrocław ( 59,5 mln zł), (Łódź 25 mln zł), Kraków (61,5 mln zł), Gdańsk (32,1 mln zł) i Katowice (30,8 mln zł), pow. Pruszkowski (26,5 mln zł), pow. Piaseczyński (36,9 mln zł)"

proszę bardzo, ponad 800 mln zł janosikowe, a drugi w kolejce Poznań zapłaci 10 razy mniej. O Śląsku to już nawet nie ma co wspominać.

Co ja mówię, nie jeden most, a klika rocznie 2-3 lata i cała linia metra by powstała za oddawaną kasę

Tu się z tobą zgodzę

tak tak, żeruje na pieniądzach narodu

szkoda tylko, że płaci co roku najwyższe "janosikowe"

ale co wy możecie o tym wiedzieć, wszak mądrych rzeczy nie nauczają w szkołach.

gdyby nie "janosikowe" to Warszawa miałaby w swoim budżecie tyle kasy, że starczyłoby jej to na budowę rok rocznie jednego nowego mostu

więc kasa ze Śląska już dawno została spłacona i to nawet z nawiązką wobec narodu polskiego.

Tak wam źle w tej "warszawce" to po co tu przyjeżdżacie z tego Śląska, Małopolski, Wielkopolski i innych województw? Hipokryci.

Blaurgan, co nie zmienia faktu, ze gdyby nie wielka ściepa narodowa Warszawa byłaby w podobnym stanie co reszta kraju. W dodatku normalne, że najwięcej płaci bo jest tam najwięcej ludzi, prawie 2 x więcej niż w przeciętnych miastach. Dodatkowo co z tego, ze płaci skoro większość pieniędzy z ogólnych podatków i tak tam wraca ?

co mnie to obchodzi, że w Warszawie jest najwięcej ludzi? Co to czasy komuny, gdzie ma być "solidarność ludowa"?

a to, że większość podatków wraca do Warszawy to co? Mamy wolny rynek, nie moja wina, że większość firm polskich i zagranicznych chce mieć siedziby w Warszawie. Zróbcie w Krakowie, Poznaniu itp lepsze warunki na inwestycje to będziecie mieć lepiej. Warszawa na skalę europejską jest uznawana za bardzo dobre miejsce dla inwestycji, pracując na to przez wiele lat.

Kraków ma turystów, więc niech daje 10% dochodów z turystyki na biedniejsze regiony, zobaczymy czy mieszkańcy byliby zadowoleni, że są okradani.

hehe jak byś wykazał się myśleniem to byś wiedział, że chodzi mi właśnie o te czasy kiedy była odbudowywana i dlatego teraz jest taka jaka jest. Nie musisz mi tu pierdzielić nic o rynkach bo doskonale się na tym znam ; ) Gdyby nie reszta narodu to Warszawa byłaby teraz bardziej brudna i śmierdząca od Łodzi.