akurat nie do końca sie z nim zgodze tym razem.

reklamówki to jedno a instrukcje obsługi to drugie. skupiając sie na samych reklamówkach to uważam że każdy nawet najmniejszy krok w kierunku ochrony środowiska jest słuszny. nie ma znaczenia czy masz wyciaraną reklamówke ekologiczną czy równie wyciaraną z folii niebiodegradowalnej. reklamówka wygląda tak samo tylko jest z innego surowca. a ludzie od zawsze kupowali reklamówki i jeszcze długo będą je kupować. na marginesie pojechał na temat brzydkiej reklamówki na kulturalnym spotkaniu towarzyskim a sam wystąpił bez butów przed kamerami. ja gdybym szedł na kulturalne spotkanie to nie zabrałbym w ogóle reklamówki tylko jakąś normalną torbe albo aktówke. reklamówka bez względu na materiał z jakiego jest wykonana służy do pakowania zakupów.

co do instrukcji obsługi to bardziej wymogi prawne poszczególnych krajów a nie bzdurne fantazje producenta. ale to już osobna sprawa.

jak zwykle dobrze gada

Gwiazdorzy

aż się dziwie że on jakimś ministrem nie jest tylko showmanem. Ale w sumie w życiu trochę przeszedł więc nie dziwota że nie ma zaufania do władzy

Widzę że nowa moda na Cejrowskiego teraz zapanowała...

Ma racje

No ale czajniczek w którym pan podgrzewa wode był w chinach wyprodukowany a mebelek w danii i tam tez te instrukcje robia i rozsyłają na caluuuutki świat. Taniej wydrukować taka BIBILIĘ w 47 językach i wygodniej niż zatrudnić pare tyśięcy ludków którzy beda do jednego czajniczka wkładać polska a do drugiego ruską instrukcje. A jak rusek se kupi w Polsce czajniczek i ma mieć po polsku instrukcje?

klijent nie ziemski pamiętacie WC KWADRANS?

Juz nawet ch#% z instrukcja w 120 jezykach ale niektore zeczy jak sie kupuje (np ipoda) zapakowany jest w pudelko w ktorym by sie ich 10 zmiescilo, owiniete 5 warstwami folii i gdy to wszystko rozpakujesz masz reklamowke smieci

chciałbym z nim pogadać o czymś

Zaj@%isty koles

prawda prawda prawda

w sumie ma racje