Jak to sie czasy zmieniają..... Parę lat temu to normą było ze taki zpedalony pajac dostawał w bysie ze złodzieja w klatę i w zęby na zewnątrz tak by zapamiętał na przyszłośc że Pan kierowca to Pan kierowca, a Pana kierowcy się nie wkurwia.

Byłam tam ludzie!! widzialam ta żenadę! Podkreślę jednak że to nie była jedyna sytuacja w drodze z Pragi. Na praskim przystanku, kiedy jedna z pasażerek spóźniła się dosłownie 2 minuty i pośpiesznie wskoczyła do ruszajacego autokaru, kierowca doooos,łownie wyrzucił jej bagaż i zaczął szarpać biedne dziewcze. Przy tym darł tą swoją wąsatą mordę i ubiżał. Kiedy jednak udało się dziewczynie wsiąść i zająć miejsce , tych dwoch kozaków (haha) z filmiku, mało jej nie zlinczowali.... kierowca krzyczał.... NIE MA LITOŚCI!!! Moja psychika i komfort bardzo ucierpiały podczas tej podr,ozy. Ludzie tam pracujący ta jakaś zbieranina patologii. Mam zamiar zgłosić to w Polskim Busie i rozpowszechnić filmiki, które udało mi się nagrać. Stary jak trzeba Ci pomóc to daj znać.

NIE MA W REGULAMINIE???
Ja widzę, że jest:
http://www.polskibus.com/pl/regulamin.htm

3.4 Na pokładzie autokaru obowiązuje całkowity zakaz palenia tytoniu i papierosów elektronicznych (e-papierosów) oraz spożywania napojów alkoholowych lub innych substancji psychoaktywnych (np. narkotyków).

oraz czytamy dalej:

2.3 Przewoźnik ma prawo nie dopuścić do przewozu lub odmówić dalszego przewozu, w przypadku, gdy Pasażer:
a) nie przestrzega warunków Umowy Przewozu i Regulaminu;
,
b) znajduje się w stanie lub zachowuje się w sposób, który mógłby negatywnie wpływać na bezpieczeństwo lub komfort podróży współpasażerów; w szczególności Przewoźnik może nie dopuścić do przewozu lub odmówić dalszego przewozu Pasażera, który poprzez swoje zachowanie zakłóca porządek publiczny, zachowuje się napastliwie, obelżywie lub agresywnie;

Oczywiście brakuje początku i przyczyny dlaczego chcą, aby opuścił busa, więc nie komentuję. Ale wiem, że w każdych przewozach jest zapis w regulaminie "nie chlać" i "kierowca może odmówić pasażerowi dalszej jazdy". Tak jest nawet w PKM w Zadupiu Małym a co dopiero w PB.

Trzeba stanowczo podkreślić w tym wszystkim, że inaczej należy podchodzić do osoby, która jest nietrzeźwa i najzwyczajniej w świecie chce dojechać z punktu A do punktu B, a inaczej do osoby nietrzeźwej z wykazującej awanturnicze zachowanie.
Dla pierwszej osoby szacun, za to, ze rozumie sprawę i nie wsiada za kółko po pijaku. Ten drugi przypadek rzeczywiście nie powinien być wpuszczany do autobusu z uwagi na dobro pozostałych pasażerów.
Trzeba zatem potrafić odróżnić takie osoby i nie szufladkować wszystkich w ten sam sposób.

Dlatego Drogi kolego abstrach#%ąc od wewnętrznych regulaminów, które oczywiście mogą mieć tu zastosowanie w przypadku firmy "Polski bus" nikt nie ma prawa grozić ci śmiercią. Ja na twoim miejscu czułbym się bardzo zagrożony, co potwierdza twoje nagranie. Działaj!

Art. 190 kodeksu karnego

§1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

WAŻNE! Ostatecznie to sąd będzie oceniał czy nasza obawa spełnienia groźby była uzasadniona. Jeśli decydujesz się na przekazanie sprawy do organów ścigania miej na uwadze fakt, że na samym początku weryfikacji zostanie poddany fakt, jak bardzo bałeś się groźby i czy faktycznie ta obawa była w pełni uzasadniona.

deathmind
Tobie to widzę się całkiem w głowie poprzewracało . sama gadka to już na PATOLA cie ustawia . Jeden po piwku jak piszesz w kraju Alko więc nic dziwnego , ale te dwa BARANY to przegięcie , dwa klopsy powinni się iść na siłke rozładować .

Pana Kierowce troszeczke ponioslo, chce pokazac kto tu rzadzi. Produkt PKS-U.Z calym szacunkiem do kierowcow PKS-U. Mój ojciec wiekszosc życia tam pracowal.Ja też jestem kierowca, jezdzilem na miedzynarodowych liniach.Owszem zdazali sie trudni pasazerowie ale ten konkretny przypadek nie kwalifikuje sie do takiej interwencji.Tak jak juz napisałem, Pan kierowca pokazuje kto tu rzadzi.

z regulaminu polskiego busa

3.4 Na pokładzie autokaru obowiązuje całkowity zakaz palenia tytoniu i papierosów elektronicznych (e-papierosów) oraz spożywania napojów alkoholowych lub innych substancji psychoaktywnych (np. narkotyków).

nie ma zapisu o osobie która wsiądzie już nietrzeźwa wiec nie mogli mu zabronić jechać.

Zachowanie kierowcy poniżej krytyki, a temu drugiemu fagasowi spedalonemu w pomarańczowej koszulce łeb z dupą bym zamienił niedoj@%anemu, jeszcze się dziwię ze za takie groźby prokurator się nie wziął

Od razu zwolnić z paragrafem tych cwaniaków pseudo kierowców, z takimi tekstami to do swoich kolegów a nie do klientów, to jest działanie na negatywny wizerunek spółki.

jechałam kiedyś w autobusie z typem, który był po browarach i mu tak giry do tego j@%ały, że myślałam, że na miejsce dojadę uwędzona. Nic przyjemnego. a kierowca też przegiął pałę.

jaki finał był???

a jak jest pijany to co...ma jechać busem czy powadzić swój samochód? Nie kumam tego... (?)

patologia a nie regulamin. Skoro taki jest regulamin to kierowca powinien być przygotowany na ewentualne przebadanie podróżujących, czyli posiadać alkomat z atestem. Na jakiej podstawie stwierdził ze ktoś jest pijany? po zapachu?