157
Sześć osób z Prezydium Sejmu przyznało sobie ćwierć miliona złotych nagrody. Ewa Kopacz dostała 45 tys. zł., a pięciu wicemarszałków po 40 tys. zł. Jaka jest cena wstydu? - zastanawia się Tomasz Olbratowski.
Dodano: , wyświetleń 11502
Niezarejestrowani (32)
Untraceable
icaroPL
qwed
cvimmek
Prezes20202
piotr.dawid
kodak666
Tirros
uche9
sylweek
adriqq
efedrini
malano