Kodeks wykroczeń art. 116 par. 1a, to nie jest rozkaz przełożonego...

Jest taka ciekawostka... kryminalni nie mają bloczków mandatowych na wyposażeniu, więc jedynie blefują z mandatem. Gorzej jak trafimy na nieoznakowany wywiad. Oni mają bloczki.

A na co to komu, a komu to potrzebne?

Tak, tak. A instruktor cały czas śledził kijek, aby w idealnym momencie odwrócić głowę...

Co ma do tego "przegub"?

Co to za pi*dy w tym busie? Zamiast wyjść i "wyjaśnić" sprawę to uciekają...

Hamulce też się wyłączyły? Ale to oprogramowanie słabe...

RPZ - Ruchomy Punkt Zatrzymań dla niektórych "policyjna suka", zabiera nas na wycieczkę do najbliższej wolnej jednostki policji celem sporządzenia dokumentacji: protokołu zatrzymania, mandatu, wniosku do sądu, czy też dokumentacji do sanepidu. Jak się domyślacie, żadna z tych opcji nie jest zbytnio opłacalna, ale jeśli ktoś lubi to czemu nie.

"Spokojnie idący gość". Obiektywizm dziennikarski sięgnął dna.

Samo parkowanie na chodniku jest niezgodne z przepisami. Oczywiście pomijając wyjątki, wyznaczone miejsca etc.

To jest zatrzymanie do procesu za zniszczenie radiowozu, a nie prewencyjne jak na Pl. Zamkowym. Rozróżnijcie.

Kierowca? Wy naprawdę macie tam ubogi zasób słownictwa...

Nie trzeba być ekspertem, żeby przewidzieć, że pierwszy dzień bez obstawy w tym miejscu skończy się demolką. I wtedy będzie można znów wsiąść na rządzących, że nawet pomnika nie potrafią uchronić przed wandalizmem. Nie dogodzisz...

W kauflandzie już od dawna obowiązują takie procedury.